Większość z nas korzysta z telefonu i wszelkich ułatwień, jakie niesie za sobą używanie różnego rodzaju aplikacji. W ciągu ostatnich kilku lat wzrosło zainteresowanie tymi, które mają służyć do liczenia kalorii. Aplikacja do liczenia kalorii – czy rzeczywiście ułatwia odchudzanie? Dowiedz się, kiedy jej stosowanie może być niebezpiecznie. Czy wiesz, że kalkulatory kalorii mogą mylić się nawet o 30-50% (choć znaczenie ma tu także czynnik ludzki)?
Na skróty:
- Kalkulator kalorii w formie aplikacji – czy jest Ci potrzebny?
- Subiektywny przegląd najpopularniejszych aplikacji do liczenia kalorii
- Aplikacja do liczenia kalorii? Korzystaj, ale rozsądnie…
Kalkulator kalorii w formie aplikacji – czy jest Ci potrzebny?
Liczenie kalorii może być przydatne, szczególnie w momentach, kiedy z Twoją masą ciała dzieje się coś zaskakującego (np. zauważasz gwałtowny spadek lub wzrost wagi). Kalorie i wartość odżywczą warto też liczyć, gdy znaczący element zmienia się w Twoim sposobie żywienia (np. gdy z powodu alergii rezygnujesz z produktów mlecznych). W kalkulatorach kalorii w aplikacjach obliczysz nie tylko kalorie, możesz też określić orientacyjnie (!) poszczególne makro składniki czy minerały. Jednak zawsze patrz na to z dystansem. Taki sposób szacowania wartości odżywczej diety jest obarczony dużą granicą błędu (według niektórych badaczy nawet 30-50%)
Aplikacje do liczenia kalorii, a wcześniej internetowe kalkulatory stały się nowoczesną wersją dzienniczka żywieniowego. Taki dzienniczek to jedna z metod zbierania wywiadu żywieniowego, czyli narzędzia, jakiego używają dietetycy do oceny sposobu odżywiania podopiecznego. Dokładne zapisywanie każdego spożytego produktu (i napoju) pozwala z dystansem spojrzeć na nawyki żywieniowe. Dzięki temu łatwiej jest Ci zauważyć powtarzalne schematy. Taka aplikacja na smartfona jest sporym ułatwieniem — założę się, że Ty też zawsze masz przy sobie telefon i odnotowanie posiłków w apce jest szybsze niż na papierze. Zastanawiasz się pewnie, czy chcąc schudnąć (lub przytyć) jesteś skazany/a na codzienne rozliczanie się z każdego posiłku z aplikacją? Opowiem o tym w dalszej części artykułu, a teraz zapraszam na subiektywny przegląd aplikacji do liczenia kalorii.
Subiektywny przegląd najpopularniejszych aplikacji do liczenia kalorii
Fitatu
Używam jej najczęściej. Jest dla mnie prosta w obsłudze, zawiera bogatą bazę produktów oraz możliwość dodania własnych. Często korzystam z niej, by określić wartość odżywczą przygotowanej przeze mnie potrawy. Aplikacja wylicza za mnie, ile kalorii i składników pokarmowych dostarcza jedna porcja. Przyznaję, że nigdy nie korzystałam z wersji premium, jednak ta podstawowa w zupełności mi wystarcza.
Wybrane funkcje:
- Apka daje możliwość śledzenia postępów na podstawie wprowadzonych pomiarów.
- Pozwala na kontrolę spożycia wody.
- Daje możliwość skanowania kodu kreskowego produktów.
- Możliwe jest dodawanie własnych produktów i potraw.
- Opcja obliczenia indywidualnego zapotrzebowania na energię i składniki odżywcze.
- Wyznaczenie preferowanego tempa utraty masy ciała (od 0,1 do 1 kg/tydzień)
- Możliwość określenia poziomu aktywności fizycznej oraz dodawania wykonanych treningów.
Przeczytaj także: Więcej o Fitatu i innych aplikacjach wspierających dietę
FatSecret
Aplikacja, którą jakiś czas temu pobrałam z ciekawości i czekała na odpowiedni moment. Nie mam z nią zbyt wielu doświadczeń, ale na potrzeby artykułu sprawdziłam możliwe funkcje. Nie jest źle. Co umożliwia ta aplikacja?
- Określenie celu (utrata masy ciała, utrzymanie jej lub przyrost wagi).
- Wybranie pasującego do nas poziomu aktywności fizycznej.
- Aplikacja wskazuje przewidywane daty osiągnięcia celu. Jedna z nich jest jak najbardziej realna i rozsądna, ale druga pozostawia wiele do życzenia (propozycja dla mnie to 1000 kcal i minus 2 kg w dwa tygodnie — to niezbyt mądre rozwiązanie).
- Możliwość dodawania zdjęć produktów oraz skanowania kodów kreskowych.
- Funkcja dodania własnych przepisów i oszacowania makroskładników na porcję.
- Jak dla mnie jest nieco mniej intuicyjna niż pozostałe aplikacje biorące udział w zestawieniu.
MyFitnessPal
Bardzo popularna aplikacja. Znana jest od lat, osobiście korzystam z niej rzadko. Polecam posiadaczom innych urządzeń np. zegarka firmy Garmin, bo aplikacja ma możliwość sparowania z nim i automatycznego rejestrowanie aktywności.
Godne uwagi funkcje:
- Określenie tempa utraty masy ciała (od 0,25 kg do 1 kg na tydzień — zdroworozsądkowe, na plus)
- Automatycznie wyliczenie (w moim przypadku prawidłowe) kaloryczności diety.
- Aplikacja pokazuje, ile kalorii pozostało do spożycia w ciągu dnia.
- Możliwość skanowania kodu kreskowego produktów.
- Funkcja „szybkie dodanie” pozwala na ręczne wpisanie ilości zjedzonych kalorii (w wersji darmowej) i składników pokarmowych (w wersji premium) bez konieczności wyszczególniania konkretnych produktów. Przydatne, jeśli znasz dany produkt i wiesz, ile kalorii dostarcza.
- Kontrola spożycia wody.
- Możliwość połączenie z innymi aplikacjami, np. Strava, Samsung Health, Google Fit oraz dodanie urządzeń, np. Garmin czy Polar.
- Określenie poziomu aktywności fizycznej oraz funkcja dodawania wykonanych treningów (z podziałem na siłowy i kardio).
Przeczytaj także: Ile kalorii ma piwo? Kaloryczność alkoholi (infografika)
YAZIO
Nowość (przynajmniej dla mnie), bo przyznaję bez bicia, że poznałam ją dopiero niedawno. Bardzo przyjemna oprawa graficzna i dość intuicyjne poruszanie się między zakładkami. Pierwsze wrażenie na plus. Jakie daje możliwości?
- Podobnie jak w poprzednich przypadkach — korzystanie z apki rozpoczynamy od określenia celu. Tutaj zamiast opcji przyrost masy ciała widnieje „zbuduj mięśnie”.
- Kolejnym etapem jest wybór funkcji, np. liczenie kalorii, przepisy, plany zdrowych posiłków, a nawet post przerywany.
- Wybrałam cel utrata masy ciała i aplikacja wskazała mi dzienne zapotrzebowanie (prawidłowe, nie za niskie i nierealne).
- Dodatkowo apka przypomina o wypiciu 8 szklanek wody oraz wykonaniu 10 000 kroków.
- Aplikacja, podobnie jak poprzedniczki, umożliwia skanowanie kodów kreskowych oraz dodawanie własnych przepisów.
- Daje możliwość brania udziału w wyzwaniach, jednak niektóre wydają mi się bardzo restrykcyjne… np. „żadnej kawy”. No jak to tak? 🙂
- Podobnie jak w pozostałych — jest opcja sparowania z innymi apkami i urządzeniami.
Portal ilewazy.pl
Nie mogło tu zabraknąć mojego kochanego ilewazy.pl, którego byłam matką chrzestną przez kilka lat pracy w wydawnictwie Edipresse. To moją rękę zobaczycie na wielu zdjęciach, moje komentarze eksperckie przeczytacie pod produktami. IW zawiera bogatą bazę produktów (ze zdjęciami) i dosłownie pomaga w odpowiedzi na pytanie „ile waży?”, chociażby szklanka mąki czy kaszy. Na portalu znajduje się zakładka „kalkulator”. Możesz do niego dodawać poszczególne produkty (z podziałem na posiłki) i tym sposobem oszacować wartość odżywczą dziennego jadłospisu.
Przeczytaj także: Kiedy warto korzystać z ilewazy.pl?
Zobacz, co mówią o mnie podopieczni
Aplikacja do liczenia kalorii? Korzystaj, ale rozsądnie…
Kontrola kontrolą, jednak liczenie kalorii może mieć negatywne skutki dla Twoich relacji z jedzeniem i samym/samą sobą! Obliczanie wartości energetycznej jest narzędziem, którym możemy posłużyć się do nauki szacowania porcji i tego, ile dany produkt ma (kilo)kalorii i jaką ma wartość odżywczą. Sprzyja to nabyciu umiejętności odpowiedniego ich liczenia, a większość z nas niestety ma z tym problem (z moich obserwacji wynika, że podopieczni często zaniżają to, ile kalorii spożywają). Niekiedy polecam korzystanie z takich udogodnień, jednak nie przez cały czas.
Czy zatem aplikacje do liczenia kalorii to przepis na popsucie relacji z jedzeniem i ciągłe poczucie kontroli? Nie, jeśli używasz ich okazjonalnie. Nie pozwól, by liczenie kalorii odebrało Ci całą przyjemność z jedzenia. Pamiętaj też, że żywność i to, co wokół niej to coś więcej niż cyferki. Jeśli czujesz, że aplikacja do liczenia kalorii mocno Cię ogranicza, to zrób sobie przerwę.
Zdjęcie okładkowe: Smartmockups
Bibliografia:
- Linardon, J., & Mitchell, S. (2017). Rigid dietary control, flexible dietary control, and intuitive eating: Evidence for their differential relationship to disordered eating and body image concerns. Eating behaviors, 26, 16–22. https://doi.org/10.1016/j.eatbeh.2017.01.008
- Simpson, C. C., & Mazzeo, S. E. (2017). Calorie counting and fitness tracking technology: Associations with eating disorder symptomatology. Eating behaviors, 26, 89–92. https://doi.org/10.1016/j.eatbeh.2017.02.002
Zostaw komentarz