Zupa z dyni? Przyznaję szczerze, że nie przepadam za dynią w ogóle. Odmiana Hokkaido jest w zasadzie jedyną, którą toleruję, a jej rozmiar jest „do przejedzenia”. Jak zawsze u mnie, dynia będzie na ostro, bo akceptuję ją tylko w takim „stroju”. Nie zmienia to jednak faktu, że ostatecznie zupa krem z dyni Hokkaido jest świetna i cudnie „pali” w chłodne, jesienne wieczory.
Zupa z dyni – gęsta i rozgrzewająca
Składniki
- 1 mała dynia Hokkaido – moja w całości ważyła około 4 kg
- 1 puszka mleka kokosowego (standardowy rozmiar 400 ml)
- 1 średnia cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka pasty curry
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- 1 l bulionu warzywnego
- kawałek świeżego imbiru około 2 cm (jeśli ktoś lubi, ja nie lubię, ale to długa historia…)
Spróbuj: Zupa kalafiorowa z czarnym sezamem
Przygotowanie
- Dynię obieramy, wydrążamy miękki środek i pestki, resztę miąższu kroimy w kostkę.
- Cebulę i czosnek drobno siekamy.
- Na patelni rozgrzewamy olej, podsmażamy przez około 2 min cebulę i czosnek na małym ogniu, dorzucamy pastę curry (i ewentualnie starty imbir), dokładnie mieszamy. Dodajemy dynię i chwilę trzymamy na ogniu.
- Całość przekładamy do dużego garnka zalewamy bulionem i gotujemy około 15 minut do miękkości dyni.
- Zupę miksujemy i mieszkamy z puszką mleka kokosowego, doprawiamy solą.
- Podajemy z pestkami dyni/słonecznika/płatkami migdałowymi lub orzeszkami piniowymi.
- Nasionka podprażamy wcześniej na patelni.
Zostaw komentarz