Co to jest nietolerancja histaminy? (+ objawy, badania do wykonania)

Ostatnia aktualizacja 2 lata temu
Ser żółty dojrzewający, nietolerancja histaminy
1024 683 Barbara Dąbrowska-Górska

Histamina? Nietolerancja histaminy? Pierwsze słyszę…

Zanim porzucicie temat i czytanie tego artykuły pozwólcie, że przedstawię dwa fakty. Nietolerancja histaminy:

  • dotyczy prawdopodobnie od 1-3% społeczeństwa Europy (z czego 80% stanowią kobiety, 20% mężczyźni),
  • daje objawy niemal identyczne jak klasyczna alergia, ale alergią nie jest ponieważ w jej powstawaniu nie biorą udział przeciwciała.

Skomplikowane? Zaraz wyjaśnię. Teraz tylko proszę byście pomyśleli, czy towarzyszy wam katar, łzawienie, bóle głowy, świąd skory, czy „świszczący oddech”…

Może jednak warto czytać dalej? Mam nadzieję, że dzięki informacjom zawartym w tym artykule choć jedna osoba pozna nową drogą do złagodzenia swoich dolegliwości.

Co to jest histamina?

Histamina jest tzw. aminą biogenną, która pełni funkcję hormonu tkankowego regulując wiele ważnych procesów (np. pobudza wytwarzanie kwasu żołądkowego, wpływa na perystaltykę jelit, reguluje rytm snu i czuwania itd.)

Histamina w dużej ilości wydzielana jest w odpowiedzi na alergiczną reakcję immunologiczną z udziałem przeciwciał z klasy IgE (klasyczna alergia, błyskawiczna reakcja). Wydzielają ją wtedy tzw. mastocyty (komórki tuczne). Histamina jest bezpośrednią przyczyną stanu zapalnego powstającego w trakcie reakcji alergicznej. Odpowiada za zatkany nos, wodnisty katar, świąd skóry, tworzenie bąbli, spadek ciśnienia tętniczego, obrzęk powiem, pokrzywkę, czy bóle głowy.

Histamina w organizmie powstaje w wyniku przekształcenia aminokwasu histydyny (aminokwas – to podstawowa „cegiełka” budująca białka). Podobnie dzieje się w żywności – histydyna przekształca się w histaminę, a zatem związek pojawia się w organizmie dwoma drogami: w wyniku wewnętrznej syntezy i z żywnością.

Na czym polega nietolerancja histaminy?

Histamina z żywności u zdrowego człowieka rozkładana jest przez enzym DAO (diaminooksydaza) wydzielany przez enterocyty – komórki śluzówki jelita cienkiego. Nietolerancja histaminy pojawia się, kiedy w organizmie występuje niedobór DAO i ciało nie jest w stanie poradzić sobie z nadmiarem histaminy dostarczanej z żywnością. Rozwijają się wtedy wspominanie pseudoalergiczne objawy.

Objawy nietolerancji histaminy:

  • wodnisty katar,
  • zaczerwienione oczy,
  • kichanie,
  • swędząca, pękająca skóra,
  • łzawienie,
  • dolegliwości żołądkowo-jelitowe,
  • biegunki,
  • migreny,
  • trudności w oddychaniu, „świszczący oddech”.

Nadmiar histaminy może także rozwinąć się w wyniku genetycznej choroby zwanej mastocytozą (wzmożona wewnętrzna synteza histaminy).

Zobacz, co mówią o mnie podopieczni

Niedobór DAO może mieć kilka przyczyn.

  1. Wrodzony niedobór DAO, wrodzona nietolerancja histaminy – występuje stosunkowo rzadko.
  2. Wtórny niedobór DAO powstający najczęściej w trakcie i krótko po infekcjach przewodu pokarmowego (np. rotawirus), czy w stanach zaostrzenia stanów zapalnych jelit (np. choroba Crohna, wrzodziejące zapalenie jelita grubego). Wtórny niedobór DAO rozwija się najczęściej po prostu w wyniku zniszczenia śluzówki jelita cienkiego.
  3. Egzogenny (wewnętrzny) niedobór DAO wywołany przez czynniki zewnętrzne:
  • leki hamujące aktywność DAO i/lub zwiększające wydzielanie histaminy,
  • nadmiar histaminy w diecie (mimo, iż aktywność oraz ilość DAO jest prawidłowa),
  • nadmiar tzw. uwalniaczy histaminy w diecie (żywność stymulująca wydzielanie histaminy przez mastocyty), mimo, iż aktywność oraz ilość DAO jest prawidłowa.

Przez DAO rozkładane są także inne aminy obecne w żywności, które mogą oddziaływać na organizm podobnie jak histamina. Te aminy to między innymi: putrescyna, kadaweryna, spermina, spermidyna, tauryna, serotonina, dopamina, fenyloetyloamina. Może zdarzyć się tak, że żywność zawiera niewielkie ilości histaminy, ale duże ilości innych amin, których organizm przy niedoborze DAO nie będzie w stanie rozłożyć.

Dodatkowo warto pamiętać, że stężenie histaminy zwiększa się w organizmie także w wyniku:

  • stresu,
  • choroby,
  • pod wpływem radiologicznych środków cieniujących.
Lekarz w białym fartuchu trzyma stetoskop.

Zdjęcie: Martin Brosy/Unsplash

Diagnoza – jakie badania wykonać?

W diagnozie nietolerancji histaminy znaczenie mają dwa badania:

  1. Dzienniczek żywieniowy, w którym zapisujecie co jedliście i piliście, w jakich ilościach, a także, jakie objawy mieliście. Doświadczony dietetyk jest w stanie na podstawie notatek określić powiązanie na linii objawy – spożycie histaminy.
  2. Laboratoryjne badanie diagnostyczne: aktywność diaminoksydazy (DAO) – z surowicy krwi.

Ponad to warto sprawdzić stężenie samej histaminy i witaminy B6, ponieważ DAO jest zależny od B6, zaś jej małe stężenie może, ale nie musi wskazywać na nietolerancję histaminy.

Żeby nie zanudzić Was na śmierć postanowiłam podzielić ten post na dwie części. W drugiej podpowiem:

  • jaką dietę stosować w nietolerancji histaminy,
  • gdzie w żywności występuje najwięcej histaminy,
  • jak przygotowywać posiłki,
  • na jakie leki i dodatki do żywności uważać.

Zobacz drugą część wpisu: Nietolerancja histaminy udaje alergię – dieta antyhistaminowa

Zainteresuje cię także:

Dieta FODMAP – co można jeść? [PRZEPISY]
Błonnik pokarmowy – niedoceniany składnik. Dlaczego jest taki ważny? [INFOGRAFIKA DIETETYKA]
Mikrobiota jelitowa (mikroflora) – poznaj jej funkcje! [INFOGRAFIKA DIETETYKA]

Przekazuję Ci dużą porcję darmowej wiedzy. Chcesz to docenić? Kup mi kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Autor

Barbara Dąbrowska-Górska

Dietetyk z powołania, z wyższym wykształceniem żywieniowym! Praca z Pacjentami daje mi ogromną satysfakcję. Wiem, że mam swój udział w dłuższym i lepszym życiu moich podopiecznych! Na co dzień piszę także bloga eksperckiego. Stworzyłam Pozytywną Dietetykę, pomagam odzyskać zdrową relację z ciałem. Napisz do mnie na adres e-mailowy: kontakt@barbaradabrowska.pl. Chcesz skorzystać z mojej pomocy? Zamów indywidualną dietę online. Umów się na konsultację online. Kup gotowe jadłospisy.

Wszystkie posty autora: Barbara Dąbrowska-Górska
6 komentarzy
  • Klaudia
    REPLY

    Całe życie myślałam, że mam alergię na pyłki, a okazało się, że to nietolerancja histaminy! Dziękuję za ten tekst! Bardzo mi pomógł!

  • Marlena
    REPLY

    Dzień dobry
    Mój przypadek jest bardzo nietypowy. Nigdzie nie spotkałam się z opisem takiego przypadku, nawet w internecie.
    Moja diagnoza: zaburzenia metabolizmu amin biogennych lub nietolerancja tychże amin lub też zaburzenia metabolizmu na poziomie komórkowym.
    Lekarze nie orientują się zupełnie w kategorii amin biogennych.
    Najczęściej jestem odsyłana do psychiatry, ponieważ moje badania są w normie.
    Zapewne nie miałam robionych właściwych badań, jeżeli takowe istnieją,a wykonałam ich mnóstwo.

    Mój organizm nie toleruje pewnych składników pożywienia, które są obecne niemalże we wszystkich produktach spożywczych. Nie toleruje również witamin i niektórych minerałów i leków. Spożywam tylko kilka produktów spożywczych, które w miarę mi nie szkodzą. Jestem niedożywiona.

    Objawy skupiają się na układzie krążenia a nie na układzie pokarmowym. Towarzyszą temu stany zapalne (odczuwam je w tarczycy, nadnerczach, kręgosłupie, nieraz w wątrobie). Kiedy występuje okres stanu zapalnego odczuwam lekkie dolegliwości bólowe w wymienionych narządach. Do tego gorączka, silne pocenie w nocy, zmęczenie, szybki puls i praca serca, bardzo nasilone wypadanie włosów oraz ,,strzelające” stawy w kościach, zaciśnięte żyły. Po niektórych pokarmach, np.drób (do pół godziny po posiłku) występuje puchnięcie palców dłoni z bąblami (histaminowymi?) na ich stawach. Dłonie robią się wtedy czerwone z podrażnioną skórą oraz swędzeniem. Podczas ich puchnięcia odczuwam ból. Zauważyłam też niedawno, że równocześnie puchnie mi prawa noga od kostki w górę łydki.
    W okresie gorącego lata moje żyły są nadmiernie rozszerzone (jak u kulturysty), czuję przy tym wielki dyskomfort i obniżone samopoczucie, zmęczenie.

    Zostały wykluczone choroby z dziedzin medycyny:
    ~ reumatologia
    ~ endokrynologia/ginekologia
    ~ kardiologia
    ~ psychiatria
    ~ immunologia (choruję na Hashimoto (wynik przeciwciał ponad 1300) z prawidłową pracą tarczycy, kiedyś chorowałam na łysienie plackowate).

    Po wizycie u alergologa dowiedziałam się, że istnieje histamina. Należy ona do grupy amin biogennych. Po przeszukaniu internetu odkryłam tyraminę. I to właśnie jej nietolerancja najbardziej pasuje do moich objawów.

    Oczywiście u alergologa wszystkie testy uczuleniowe nie wykazały alergii, tylko jedyne uczulenie na nikiel. Jednak po powrocie do domu i zjedzeniu posiłku nastąpiło natychmiastowe pogorszenie samopoczucia, nagłe, silne zmęczenie, gorączka (ponad 38 stopni), szybkie bicie serca, wysoki puls, osłabienie. Po wykonaniu trzeci raz testów źle się czułam przez tydzień.
    Pani alergolog przepisała mi lek antyhistaminowy, po jego zażyciu bardzo źle się poczułam. Bardzo mocno zacisnęły mi się żyły, czułam ,,zgniecioną” klatkę piersiową, głowę, nastąpiła szybka praca serca, wysoki puls, gorączka, drżenie ciała, osłabienie (tak samo się czuję po zażyciu wapnia).
    Czyli musiało nastąpić w organizmie zaburzenie jakiejś równowagi.

    Od częstych i długotrwałych stanów zapalnych wystąpiło też zagrożenie czerniakiem (czekam na wizytę u chirurga, aby zbadać znamię, które się szybko powiększa).

    Może doradzi Pani do jakiego lekarza specjalisty mogłabym się wybrać, bardzo potrzebuję pomocy, ponad dwa lata trwa już taka sytuacja, nie mogę znaleźć specjalisty, który się zajmuje takim przypadkiem. Przeżyłam już kilka stanów zagrożenia życia, właśnie po spożyciu niewłaściwego dla mnie pokarmu.
    Alergolog zajmuje się tylko histaminą, a tyraminą już nie.

    Zażywam Lorafen, który jakoś tam nieporadnie pomaga mi przywracać normalne samopoczucie (bez tego leku organizm dąży do samozniszczenia) oraz wspomagam się Ketonalem przeciwzapalnie, który też przywraca mi normalne samopoczucie.
    Pozdrawiam

      • Marlena
        REPLY

        Dzień dobry
        Bardzo dziękuję za odpowiedź.
        Jednak nie jest mi potrzebne układanie diety, ponieważ mój organizm nie toleruje amin biogennych (chyba w nadmiarze). Ja spożywam tylko kilka produktów spożywczych, m.i.: banany, ziemniaki, ryż brązowy, sałatę, cykorię, marchew, seler, korzeń pietruszki i buraki, rybę wędzoną i smażoną, mleko, jajka rzadko, ser żółty bio, trochę twarogu, nieraz pieczywo graham, mleko. Np. po łososiu i dorszu, kapuście, cukinii, fasolce szparagowej, występują już objawy zagrażające życiu.
        Niestety, w moim przypadku nie pomoże ustalenie diety, organizm prawie natychmiast pokazuje, czego nie mogę spożywać.
        Ja potrzebuję konkretnego lekarza specjalistę, który by przeprowadził badania i wdrożył leczenie.
        Sądzę, że w moim przypadku występuje nie tylko nietolerancja tyraminy, zapewne też innych amin. Objawy nietolerancji tyraminy najbardziej pasują do moich dolegliwości (oprócz bólu głowy). Przypuszczam, że jest to mieszanina różnych amin biogennych, ale to trzeba by zbadać.
        Od ponad dwóch lat poszukuję lekarza i nie mogę znaleźć. Czy w Polsce nie ma takiego specjalisty?
        Może lekarz ze specjalizacją z biochemii byłby trafnym wyborem, ale nie ma takiego lekarza, są tylko naukowcy.
        Pozdrawiam serdecznie

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.